Było i się skończyło...

Poniedziałek 19 grudnia 2016

No, na pewno nie wszystko, bo życie nie znosi próżni, a politycy co rusz dostarczają powody do śmiechu i płaczu. O tym potem. Najważniejsza rzecz, to super impreza na placu przy międzyrzeckim Ratuszu. Mikołajkowa oczywiście. Wprawdzie śniegu nie było, ale atrakcji nie zabrakło. Występy dzieci, stoiska kuszące oferowanym towarem i oczywiście choinka, która z chwilą włączenia oświetlenia dodała barwy i atrakcyjności. Dobra robota organizatorów. Wprawdzie niektórzy marudzą, że sztuczne drzewko ma charakter Boba Budowniczego z racji dużych połówek bombek kojarzonych z kaskiem Boba, ale to szczegół bez znaczenia. Od 16 do 20 trwała impreza, która ściągnęła bardzo wielu mieszkańców. Rynek przy Ratuszu nareszcie zatętnił życiem. Było i się skończyło. Może kiedyś...

Wielu kierowców liczyło na oddanie właśnie na Mikołaja zjazdów z S-3 na bliźniacze ronda. Umiesz liczyć, licz na siebie wypada rzec... czyli nadal wlec się w korkach w jakże newralgicznych punktach w mieście. Z Nowym Rokiem powinno się jednak wszystko ustabilizować.

W polityce wrze, niczym w harcerskim kociołku na biwaku. A propos harcerzy, to żaden z Radnych nie poinformował oficjalnie, co z lokum dla tej silnie zorganizowanej młodzieży. Wprawdzie miesięcznik, to nie tygodnik, ale łamy dla wypowiedzi Radnych zawsze są dostępne. Trzeba tylko chcieć.

Rządzący w ramach zemsty politycznej lub szukania kasy, co jedno drugiemu nie przeczy, postanowili jeszcze raz dokonać cięć emerytur w odniesieniu do danych służb totalitarnego państwa, jak byli łaskawie to określić (NRD czy Czechosłowacja owszem i takowe były, ale Polska?). Do jednego worka wrzucili personel medyczny dawnego MSW, policjantów po pozytywnej weryfikacji, zwiad Wojsk Ochrony Pogranicza, tych od paszportów, ochrony obiektów i sprzątania na Biurze Ochrony Rządu skończywszy. Ta ostatnia formacja nijak nie pasuje w tym projekcie, bo zajmuje się li tylko ochroną tego co wynika z nazwy. W d... mam takie państwo, które nie respektuje praw nabytych i dopuszcza do działania prawa wstecz. Idioci – pomysłodawcy. A że mają arytmetyczną większość sejmową, to leworęczny, nie z mojej bajki Prezydent RP, nocą zapewne to podpisze. No cóż taka rola notariusza...

W sieci krążą teksty m.in. – Ci którzy nie uznają ważnych dla Polaków wartości powinni być deportowani – głosi posłanka PiS. Chyba sama taką durnotę wymyśliła. Jeszcze lepszy był pisowski wiceminister od dróg – Autostrady A2 i A4 budowane przez poprzedni rząd nie służą interesom RP. Ręce opadają słysząc takie dyrdymały. O porównaniu przyszłych żołnierzy OT do rosyjskiego specnazu nawet nie warto pisać, bo to temat dla debat naukowych dla psychiatrów. Dość specyficznie postępowanie rządzących nazwał europoseł w muszce – To banda komunistów z krzyżem w zębach. Najśmieszniej wypadły ostatnio komentowane zawirowania z „nadwagą” samolotu rządowego. Nieco już otyła Beata, i nieco zarośnięty Witold (boje z rządu) bez mrugnięcia okiem zaprzeczyli faktom, jakie zaistniały na lotnisku w Anglii. Smoleńsk nic ich nie nauczył. Niegdyś oskarżyciel w stanie wojennym, dziś lansujący kłamstwa na rzecz rządzących, to osobny temat. Na razie walka na dokumenty i zeznania świadków. Normalnie paranoja.

Opozycja też się mota we własnych, czasami personalnych sporach, zamiast zwyczajnie się zjednoczyć. Ci od piosenkarza mówią czasami sensownie z trybuny sejmowej, potem jak niegdysiejsze przystawki, głosują jak Naczelnik Państwa każe. Żyjemy w ciekawych czasach. Oj będzie tego w cholerę i jeszcze więcej do odkręcenia. Oby tylko nie dopadł nas kryzys ekonomiczny, bo przy tym rozdawnictwie i obietnicach bez pokrycia (przyznał się do tego uśmiechnięty ich prezydent) jest to całkiem możliwe. Populizm przechodzi przez stary kontynent niczym tajfun.

A u nas, w mieście i powiecie na razie spoko. A że przed nami święta, więc Wszystkiego co Naj... Szanownym Czytelnikom życzę.

Lech Malinowski

wykonanie: gardziejewski.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką dotyczącą cookies. Zamknij