Są perspektywy dla rodzimych firm. Trzeba tylko sprawdzić ofertę K-S SSE

Niedziela 24 stycznia 2016

O sposobach skutecznego pozyskiwania inwestorów do Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz innych działaniach strefy z prezesem zarządu Arturem Malcem rozmawia Adam Piotrowski

 

 

Przekrój Lokalny: Czy strefa pomaga inwestorowi w pozyskaniu pracowników? Czy prowadzona jest współpraca ze szkołami lub uczelniami?

Artur Malec: Udzielamy wsparcia inwestorom planującym swoją działalność w K-S SSE na każdym etapie inwestycji. Odbywa się to jednak na wyraźne życzenie inwestora. Standardem stały się spotkania, w których biorą udział gestorzy mediów, włodarze miast, firmy z branży HR czy szkoły zawodowe i średnie z regionu.

Na potrzeby inwestorów tworzymy specjalne klasy, w których kształcona jest przyszła kadra pracownicza.

PL: Czy na potrzeby utworzenia strefy ponoszone były nakłady na modernizację infrastruktury technicznej – np. budowa nowych dróg? Kto finansuje takie przedsięwzięcia?

AM: K-S SSE stale się rozwija i ponosi nakłady inwestycyjne na infrastrukturę techniczną. Kluczowym czynnikiem przy wyborze lokalizacji jest dla inwestora nieruchomość wraz z dostępną infrastrukturą. W przypadku nieruchomości, których jesteśmy właścicielami, nakłady są ponoszone przez spółkę.  Miasta-podstrefy które oferują swoje tereny same przygotowują infrastrukturę techniczną.

PL: Jakie są plany rozwoju Strefy? Czy planowane jest przyłączenie nowych gruntów? Ilu? Kiedy?

AM: Staramy się wyjść naprzeciw oczekiwaniom potencjalnych inwestorów. Przygotowujemy specjalne warunki dla małych przedsiębiorstw m.in. działki od 0,5 ha. Nasze działania mają na celu poprawę konkurencyjności rodzimych firm. Wprowadzanie na rynek firm zagranicznych powoduje powstawanie wielu małych firm polskich w otoczeniu. Zjawisko to wpływa na zmniejszenie problemu  bezrobocia w regionie. Główne kierunki, które wyznaczone zostały na rok 2016, to m.in. powiększenie oferty inwestycyjnej strefy, rozbudowa istniejącej infrastruktury technicznej oraz ciągłe pozyskiwanie inwestycji w ramach podstref K-S SSE. Na rozpatrzenie wniosku czekają już tereny, które obejmują: 68,5305 ha. W wyniku rozszrzenia  powierzchnia Kostrzyńsko-Słubickiej SSE wyniesie 1 936,5797 ha.

PL: Dziękuję za rozmowę.

wykonanie: gardziejewski.pl

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką dotyczącą cookies. Zamknij